Peru, to kraj szczęśliwych ludzi, a czas tam płynie wolniej . Poza stolicą która jest wielkim miastem, ludzie prowadzą spokojne życie. W okresie inkaskim (między XII a XVI w.) regiony miały swojego prefekta, który z kolei podlegał królowi – ince. Prefekt starał się, by ludność miała  jedzenie, odzienie  i dom. Odniosłem wrażenie że społeczności tego kraju nadal żyją jak za dawnych lat. Peru to  różnorodność krajobrazów, przez pustynie, piętrzące się szczyty aż po niebezpieczną dżunglę. Uważam że do Peru można wracać  i zawsze odkryć coś nowego. Zapraszam do mojej galerii z kraju szczęśliwych ludzi.